Zespół Skalnych przez rundę jesienią przeszedł jak burza, był rewelacją, został mistrzem jesieni i… wiosnę rozpoczął fatalnie, od trzech porażek i remisu.
Czyżby Skalni zrezygnowali z walki o awans? Skąd ta nagła kapitulacja? – Nie wiem co jest grane – twierdzi prezes Andrzej Tylka. – Zawodnicy trenują, starają się, ale na boisku nie wychodzi. Czy chcemy awansować? Pewnie, że chcemy, ale nie wychodzi. Zawsze powtarzam zawodnikom, że jak się wychodzi na boisku, to po to, by wygrać. To jest tylko sport i nie będziemy rozpaczać, gdy się nie uda. Na pewno jest przygnębienie i małe załamanie, przynajmniej w moim przypadku, bo staram się, by wszystko szło do przodu, a nie idzie. Czasem wiele przyczyn składa się na niepowodzenie. Kazimierz Gorski miał rację mówiąc, że piłka jest okrągła i bramki są dwie. Do której wpadnie więcej razy ten wygrywa. Na razie to nasi rywale częściej umieszczają futbolówkę w naszej bramce.
Wydawało się, że gospodarze wreszcie się przełamią, bo gościli u siebie zespół, który w ostatnich spotkaniach również zebrał baty. – Byli szybsi i bardziej zdecydowani w poczynaniach niż my. Przycisnęliśmy w drugiej połowie, ale nie potrafiliśmy umieścić piłki w bramce, tyle razy, by nas to satysfakcjonowało – podsumował prezes Skalnych. – Chciałbym złożyć serdeczne życzenia naszemu bramkarzowi Andrzejowi Cisoniowi, który dzisiaj wstąpił w związek małżeński oraz jego małżonce, a także szybkiego powrotu do drużyny.
Momenty były
3 GOL! 0:1 – Damian Janczy precyzyjnie uderzył z wolnego (ok. 22 m) i piłka dołem tuż przy słupku wpadła do siatki.
5 GOL! 1:1 – odpowiedź miejscowych była błyskawiczna. Również z rzutu wolnego. Krzysztof Truty przepięknie uderzył z 25 metrów i futbolówka zerwała „pajęczynę” z bramki Zawratu.
10 GOL! 1:2 – Kamil Łęczycki faulował w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał się Michał Stasik.
15 – Bartłomiej Stanek II miał setkę; z 5 metrów posłał piłkę w…niebiosa.
23 – Michał Stasik w sytuacji sam na sam; obrońca w ostatniej chwili zdołał piłkę wybić na róg.
27 GOL! 1:3 – Damian Janczy zdecydował się na strzał z 20 metrów; piłka skozłowała przed bramkarzem i zatrzymała się w „sieci”.
30 GOL! 1:4 – Michał Stasik z 20 metrów trafił w sam środek bramki.
39 GOL! 1:5 – Karol Chowaniec przeprowadził rajd od połowy boiska, minął pięciu rywali i będąc w narożniku pola karnego zdecydował się na strzał; futbolówka zmieściła się w przeciwległym rogu bramki.
42 – Marcin Czajkowski uderzał z 25 metrów, piłka otarła się o poprzeczkę.
52 GOL! 2:5 – Rafał Potrząsaj z pola karnego wycofał piłkę na 18 metr do Macieja Prokopa, który posłał ją w okienko bramki gości.
63 – soczyste uderzenie Damiana Janczego z wolnego (ok. 40 metrów) trafiło w poprzeczkę.